Czasami bywa tak, że nie wszyscy mogą w
zawodach uczestniczyć. Tym razem padło również na PRE-RADZIA. Cóż postaram się godnie go zastąpić. Otwarcie
jest z krótką informacją o spotkaniu nad zalewem Świdnickim z panią Wójt Gminy
Świdnica - Izabelą Mazurkiewicz - Kąkol,
członkami Okręgu PZW z prezesem
Mirosławem Kamińskim na czele i Zarządem Koła PZW Nr 27. Spotkanie było bardzo
konstruktywne z wielką nadzieją na finansowe wsparcie w roku 2024 (dalsze prace
nad zalewem).
A co do
zawodów? No cóż. Wiadomo. Skarbnik kasę z nas zdarł. Wpisowe, phi.... Boże ty mój. Pewnie do końca roku dojedziemy
do 30 zł.... Napoje wydane. Czas na Losowanie. Oczywiście, że mam 17 ( kurcze
pieczone, tfu!!!).Dobrze, że pan Jurek ma blisko bo 19. Jedziemy zatem w jedną
stronę. Reszta ekipy - no przecież, część na wygnajewo, pod nowy most, część pod
linię wysokiego napięcia. Jedno jest super. Nasza wędkarska ekipa, nasze humory
i pogoda.
Taaaa..... Po
prawej ma Sędziego zawodów, po lewej Zbyszka Żoka. No jest od kogo się uczyć.
Przygotowałam
sprzęt: wędki, zanętę - zapach, że mi w żołądku burczy, robaczusie - palce
lizać. No musi być dobrze.
Ale nie
było!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
1 płotka, 3
krąpiki, kilka uklejek. Rozpacz. Nie jedziemy na Odrę! Tak, masz rację
Irenko-Schody. Nie jedziemy!!!!! Koniec z zawodami na Odrze, no może jeszcze
tylko nocne parami i basta!!!!!!!!!!!!!!
Wyniki mówią
same za siebie. Z jednego tylko się cieszę. Była Terenia, Irenka i reszta
ekipy.
Kategoria kobiet:
I MIEJSCE: TERESA STANKIEWICZ -
GRATULACJE - 430
Mistrz koła:
ZBIGNIEW ŻOK - 2510 - GRATULACJE
II MIEJSCE - WALDEMAR ZIOŁO - 1285 - BRAWO.
III MIEJSCE - KACPER KARPIŃSKI - 850 -
BRAWO.
Jedno można
dodać. Brawo młodzi. Jesteście naszą dumą i podporą.
O!!!!!!!!
Zakończenie zawodów i pada deszcz. Decyzja: nie robimy grilla. Każdy kiełbaskę
do rączki, do tego dwa węgielki i już nas nie ma.
Do
zobaczenia na zawodach nocnych parami. Komu nie poszło, ma możliwość odegrania
się.....
Pozdrawiam i
zapraszam: B. Hajdasz